Wyrok Sądu Najwyższego wzmacnia znaczenie najlepszego interesu dzieci w postępowaniu rozwodowym
Niedawny wyrok Sądu Najwyższego w Irlandii Północnej wzmocnił przekonanie, że dobro dziecka powinno znajdować się w centrum postępowania w sprawie Ancillary Relief. Spory dotyczące tego, kto zatrzyma dawny dom małżeński, często pojawiają się w postępowaniach rozwodowych i często mogą powodować wiele zawirowań, zwłaszcza gdy w grę wchodzą dzieci.
Niedawne orzeczenie w sprawie L przeciwko L [2018] znacznie przyczyniło się do wyjaśnienia tego obszaru, choć mistrz Sweeney podkreślił, że "każdy przypadek jest specyficzny dla danego stanu faktycznego", a zatem w sprawach tego rodzaju zawsze możliwe są różne wyniki. Obie strony w tej sprawie chciały zachować dawny dom małżeński. Przed rozpadem małżeństwa mieszkali razem i wychowywali w nim trójkę dzieci. Pozwany (ojciec dzieci) posiadał dom na wyłączną własność i został obdarowany nieruchomością przez swoich rodziców, którzy są właścicielami i mieszkają na sąsiedniej ziemi.
Roszczenie pozwanego do byłego domu małżeńskiego opierało się na powyższych faktach, a także na fakcie, że jego działalność opierała się na tej nieruchomości oraz na fakcie, że był w stanie zebrać ryczałtową kwotę do tej samej wartości domu, co pozwoliłoby powódce (matce dzieci) na zakup innego domu. Mistrz Sweeney wziął pod uwagę te czynniki, ale ostatecznie orzekł, że nieruchomość zostanie przeniesiona na nazwisko składającej petycję (matki) na tej podstawie, że wpływ konieczności opuszczenia domu rodzinnego przez dzieci byłby dla nich zbyt szkodliwy, zwłaszcza że jedno z dzieci ma autyzm i jest w dużym stopniu zależne od matki. Fakt, że żadne z dzieci nie chciało opuścić domu rodzinnego, również wpłynął na tę decyzję.
Mistrz Sweeney doszedł do wniosku, że "pozwany nie w pełni docenił fakt, że chociaż ciężko pracował, sfinansował i zbudował dawny dom małżeński... składająca petycję również wniosła cenny wkład w ich gospodarstwo domowe, zarządzając domem i poświęcając się opiece nad dziećmi". Niektórzy twierdzą, że decyzja ta jest niesprawiedliwa wobec ojca dzieci, zwłaszcza że był on w stanie zebrać kwotę ryczałtową, która pozwoliłaby składającej petycję na zakup domu w pobliżu, aby pomieścić siebie i dzieci. Jednakże, jak wskazano powyżej, wkład finansowy nie jest jedynym decydującym czynnikiem przy ustalaniu udziału w nieruchomości, a składająca petycję była w stanie uzyskać większe zainteresowanie byłym domem małżeńskim w wyniku wieloletniej opieki nad dziećmi i ogólnego wkładu w dom rodzinny. Sędzia zawarł w swoim orzeczeniu warunek, że jeśli nieruchomość ma zostać sprzedana, pozwany (ojciec) będzie miał pierwszą opcję zakupu. Najlepszy interes dziecka powinien przeważać nad wszystkimi innymi względami, a potrzeba złagodzenia wszelkich szkód lub zakłóceń wyrządzonych małym dzieciom jest najważniejsza. W PA Duffy and Company nasi doświadczeni prawnicy specjalizujący się w prawie rodzinnym mogą zapewnić fachowe doradztwo i reprezentację w postępowaniach rozwodowych i pomocniczych. Nasi prawnicy pomogą Ci chronić Twoje interesy i, co ważne, interesy Twoich dzieci.