Ekstradycja po Brexicie
Europejskie nakazy aresztowania (ENA)
Od 2004 r. państwa członkowskie UE, które chcą ścigać lub uwięzić osobę przebywającą w innym państwie członkowskim, mogą skorzystać z europejskiego nakazu aresztowania (ENA).
Przed wprowadzeniem ENA prawie połowa państw członkowskich UE (13 z 28) odmawiała ekstradycji własnych obywateli. Decyzja ramowa w sprawie ENA zastąpiła starą, powolną, dyplomatyczną formę ekstradycji bardziej usprawnioną procedurą, która usunęła tę barierę między krajami UE. System ENA jest niedoskonały, ale wyeliminował bezpieczne schronienia.
Statystyki pokazują sukces systemu: Przed wynalezieniem ENA ekstradycji poddawano mniej niż 60 osób rocznie, jednak po wejściu w życie systemu liczba wniosków o ekstradycję wyniosła 1 865, a w sezonie 2018/2019 wzrosła do 15 540.
Współpraca w zakresie wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych zwykle znajduje się wysoko na liście priorytetów każdego rządu, a system ENA od pewnego czasu jest potężnym narzędziem w arsenale organów ścigania. Jednak UE stwierdziła, że ENA jest ściśle związany ze swobodą przemieszczania się, a Wielka Brytania wykluczyła możliwość utrzymania swobody przemieszczania się po zakończeniu okresu przejściowego, skutecznie wykluczając kontynuację ENA.
System ENA wygasł 31 grudnia 2020 r., chociaż wnioski o ekstradycję zainicjowane przed tą datą będą nadal rozpatrywane.
Co się teraz stanie?
Chociaż ekstradycja będzie nadal możliwa, prawdopodobnie będzie to znacznie dłuższy i bardziej złożony proces. Przed wprowadzeniem ENA, ustalenia dotyczące ekstradycji były zawarte w Konwencji Rady Europy o ekstradycji z 1957 roku (Konwencja). Wielka Brytania będzie musiała nie tylko uchwalić przepisy krajowe, ale także będzie zależna od innych krajów, które dokonają równoważnych zmian w zależności od tego, czy uchyliły własne przepisy krajowe, które nadały moc prawną Konwencji od czasu ENA. Przed wejściem w życie ENA realizacja wniosków o ekstradycję często trwała latami i nietrudno wyobrazić sobie powrót do tych ram czasowych po 31 grudnia 2020 r.
Zarówno Wielka Brytania, jak i UE będą zainteresowane stworzeniem nowego, usprawnionego procesu, aby uniknąć powrotu do opóźnień i złożoności sprzed rozszerzenia UE, a obie strony podpisały już deklarację polityczną zobowiązującą się do tego. Przeciwko temu stoi stanowisko negocjacyjne UE, zgodnie z którym Wielka Brytania nie może cieszyć się takimi samymi prawami i korzyściami jak państwa członkowskie. Byłoby zatem odejściem od stanowiska negocjacyjnego UE osiągnięcie porozumienia z Wielką Brytanią na warunkach równoważnych do tych, z których korzystają państwa członkowskie. Podczas gdy egzekwowanie prawa i współpraca sądowa są ważnymi celami obu stron, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ekstradycja stanie się polityczną kartą przetargową.
Czy ekstradycja jest możliwa?
Ekstradycja będzie możliwa, ale nie jest jeszcze jasne, czy będzie to proces sądowy, jak ma to miejsce obecnie, czy też proces dyplomatyczny, jak miało to miejsce przed ENA. W obu przypadkach każdy, kto stanie w obliczu ekstradycji, powinien zasięgnąć fachowej porady prawnej, aby pomóc mu w poruszaniu się po tym, co niewątpliwie będzie skomplikowanym zestawem zasad.